piątek, 30 marca 2012

Pieczarka makaronem w sosie serowym nadziana.

Pieczarkowo u mnie  się zrobiło, ale ja już tak mam, jak szaleć to na całego. Czyli kolejna "faza" na jeden składnik. W tym tygodniu były to pieczarki, tym razem coś na przekąskę, coś na poprawę humoru - mnie poprawił się :) O tak, tego mi trzeba było;)
Składniki:
  • Pieczarki (duże) - 6 sztuk
  • sól - 1 łyżeczka
  • makaron(u mnie kolorowy z biedronki) - garść
  • pieprz - 1 łyżeczka
  • masło - 1 łyżka
  • kiełbasa śląska( lub inna do smażenia) - 1 sztuka
  • olej - 1 łyżka (do smażenia kiełbasy)
  • Pietruszka - 1/2 pęczka(opcjonalnie)

  • Sos Serowy:
  • żółty sterty ser - 120 gram
  • masło - 2 łyżki
  • śmietana 22% lub 18% - szklanka





Wykonanie:

 Zaczynamy od nastawienia piekarnika na 180*C. Gdy piekarnik się nagrzewa.... pieczarki obieramy, usuwamy trzonki, kapelusze solimy i pieprzymy. Gotujemy makaron w/g instrukcji na opakowaniu minus 2 minuty;) Makaron ma pozostać al dente. Kiełbasę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na rozgrzanej patelni.
Na blaszkę do ciasta dajemy masło i układamy kapelusze pieczarek, wkładamy do piekarnika i pieczemy 10 minut.
Robimy sos serowy. W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy śmietanę i do gotującej dodajemy starty żółty ser. Gotujemy chwile aby ser się rozpuścił a sos zgęstniał. Makaron przekładamy do sosu, mieszamy aby cały pokrył się sosem. Układamy makaron na podpieczonych pieczarkach, kostki kiełbasy nakładamy na makaronie - podpiekamy całość 10 minut. Po wyciągnięciu danie pieczarki możemy dodatkowo obsypać posiekaną natką pietruszki. Ja lubię pietruszkę więc ją wsadzam gdzie tylko mogę, Wy możecie użyć zieleniny jaką lubicie (bazylię, oregano)lub po prostu podać w takiej formie.
Smacznego:-)








piątek, 23 marca 2012

kotlet schabowy nadziany pieczarkami

Alternatywa dla "zwykłego schabowego", lubię tą wersję podania. Jest łatwe w wykonaniu, nie zabiera dużo czasu, a co najważniejsze, smakuję prawie wszystkim. Gdy zapraszam rodzinkę na obiad, proszą, aby ten schabowy  pojawił się także - dowcipnisie. I jak łakomczuchom odmówić?
Składniki:
  •   schab bez kości - 2 plastry
  • sól, pieprz - po 2 szczypty
  • olej do smażenia - 2 łyżki

  • Farsz:
    pieczarki - 300 gram ,
      cebula - 2 sztuki,
      sól - 1 łyżeczka
  •   pieprz - 1 łyżeczka 
  • kucharek - 1 łyżeczka 
  • olej do smażenia - 1 łyżka
  •  
  • Panierka:
  •   bułka tarta - 1 szklanka
  •  jajka -  2 sztuki


Wykonanie:
Oczyszczone pieczarki kroimy w plasterki, cebulę w półksiężyce. Na rozgrzany olej wrzucamy pieczarki, od razu solimy. Gdy wyparują soki z pieczarek dodajemy cebule, pieprz i kucharek. mieszamy i smażymy do momentu zeszklenia się cebuli.
Plastry kotleta rozklepujemy, przyprawiamy i na tak przygotowane kładziemy na połówce każdego przygotowany farsz. "Zamykamy" farsz w środku schabowego możemy pospinać wykałaczkami, lecz nie jest to konieczne. Panierujemy schabowego w bułce - jajku i ponownie w bułce. Smażymy na rozgrzanym oleju około 4 minut z każdej strony. Podajemy gorące z ziemniakami, frytkami czym lubicie. W moim przypadku na tą chwilę były to odsmażane ziemniaki.
* W wersji na zimno także jest smaczny pokrojony w plasterki - pycha:)

poniedziałek, 19 marca 2012

Rafaello - ciacho bez pieczenia

Ciasto to zamieszczone jest na portalu "Polska gotuje" przez autorkę swibek. Gdy tylko je zobaczyłam wiedziałam że będzie pyszne! Z mojej strony malutka modyfikacja, dodałam płatki migdałów. Zachęcam do zrobienia - uwaga..... uzależnia:)


Składniki:
  • mleko 3.2% - 1/2 litra
  • masło - 200 gram 
  • żółtka - 2 sztuki
  • cukier waniliowy - 1 opakowania
  • maka pszenna - 2 łyżki
  • mąka ziemniaczana - 2 łyżki
  • wiórki kokosowe  - 1 opakowanie 
  • (w moim przypadku 200 gram)
  • duża paczka herbatników " Petit Beurre" - 2 opakowania 
  • płatki migdałów - 100 gram 
  • 3/4 szklanki cukru 
* plus około pól szklanki wiórków kokosowych do obsypania wierzchu;)

    Wykonanie:
    Pół szklanki cukru (z tych 3/4) ucieramy z żółtkami,dodajemy cukier waniliowy, 1/2 szklanki mleka (z pól litra) mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, wszystko razem miksujemy. Mleko, które nam pozostało zagotowujemy z pozostałym cukrem i na gotujące się mleko wlewamy masę jajeczną którą przygotowaliśmy wcześniej. Ciągle mieszając, gotujemy do momentu uzyskania gęstej masy - jak budyń.

    W przepisie u swibek jest napisane "Miękkie masło ucieramy na puszystą masę, następnie wciąż ucierając stopniowo dodajemy ostudzony budyń". Zrobiłam odwrotnie, do masy budyniowej dodawałam po kawałku miękkie masło - ciągle miksując, następnie dodałam wiórki kokosowe, mieszając już drewnianą łyżką.
    Na średniej wielkości blaszce (24x30) układamy Petitki, przykrywamy 1/3 kremu, znowu petitki, krem i tutaj rozsypałam po całej powierzchni płatki migdałów, petitki i krem. Wierzch obsypałam wiórkami kokosowymi. Wstawić ciasto do lodówki, najlepiej na całą noc. Herbatniki zmiękną, i wszystko się przegryzie. Pozostaje tylko... wcinać. 
    Smacznego!


    niedziela, 18 marca 2012

    Ziołowa rolada z ryżu

    Lubicie ryż? Ja go wręcz uwielbiam, wolę nawet dodać go do rosołu zamiast makaronu. Generalnie do większości zup go "wsadzam". Tym razem postanowiłam zrobić coś innego, prostego ale jednocześnie w sam raz na jeden kęs. Gdy jednak pokusimy się panierować kawałki rolady możemy potraktować to jako dodatek do obiadu;)
     Składniki:
    • Ryż:
    • Ryż - 1szklanka
    • Woda - 2,5 szklanki
    • sól - 1 łyżeczka
    • oregano - 1 łyżka 
    • Nadzienie:
    • żółty ser w plastrach - 4 plasterki
    • szynka (wasza ulubiona) - 4 plastry
    • pomidor - 1 sztuka
    • pieprz - szczypta
    • sól - szczypta
     


     Wykonanie:
    Zaczynamy od przygotowania składników. Kroimy pomidora w plastry, przygotowujemy szynkę i ser w plastrach. Papier do pieczenia, lub mate do zwijania ryżu.
    Ryż gotujemy we wrzącej osolonej wodzie do miękkości. Gdy woda odparuje wsypujemy oregano (ja mam w tym momencie fazę na ta przyprawę, jeśli Wy chcecie dodać pietruszkę, proszę bardzo) Chwilkę mieszamy i całość z garnka przekładamy na papier lub matę formujemy prostokąt i na 1/3 powierzchni ryżu układamy szynkę, a na środku pomidora i na końcu żółty ser. Przyprawiamy pomidora solą i pieprzem. Całość ściśle zwijamy. Podnosimy papier lub matę na brzegu prostokąta i podnosząc go zwijamy ściśle ryż. Przez chwilę tak pozostawiamy. Tniemy na około 3 cm plastry podajemy z mieszanką sałat lub jako samodzielną przekąskę.
    * Gdy kroiłam ciepłą roladę robiłam to przez papier do pieczenia, owinęłam roladę i przecinałam razem z papierem, dopiero ten ucięty kawałek usuwałam. Zabieg ten pozwolił mi na cięcie ciepłej rolady, bez obaw że mi się rozwali. Gdy zostanie rolada owijam ją folią i następnego dnia panieruję w jajku u bułce i smażę na maśle;)
    Smacznego!




    piątek, 16 marca 2012

    Panga panierowana ze smażonymi pomidorami podana

    Pangę zwykle robię córce, gdyż ona nie chce na talerzu ryby w całości. Woli filety, także nie będę jej uszczęśliwiać np. pstrągiem. Piekę jej pange  - białą. Tym razem jednak podałam ją, ze smażonymi pomidorami.... tak tak panierowane smażone pomidory.
    Rewelacyjny wynalazek, niestety  to nie ja go wymyśliłam, zobaczyłam na jednym z blogów. Dzisiaj postanowiłam odszukać gdzie i Google prawdę powiedziało i Autorkę odnalazło jest nią Paula.
     
     
    Składniki:
    (składniki na jedną porcje)
    • Panga biała(filet) - 1 sztuka
    • Pomidor - 1 sztuka
    • bułka tarta -  1 i 1/2 szklanki
    • jajko(do ryby) - 1 sztuka
    • jajko( pomidor) - 1 szuka
    • sól - 2 szczypty
    • pieprz( pomidor) - 1 szczypta
    • olej - 2 do 3 łyżek

     

    Wykonanie:
    Pangę solimy, odstawiamy na kilka minut. W tym czasie przygotowujemy 2 głębokich talerzach jajka, w płytkich talerzach bułkę tartą. Rozkłócamy jajka. Panierujemy pangę, bułka - jajo - bułka, w ten sam sposób panierujemy pomidora uprzednio go przyprawiamy pieprzem. Pangę smażymy po około 10 minut z jednej strony. W połowie smażenia na drugiej patelni smażymy pomidory. Szybkie i bardzo proste danie;)
    Córce podałam z jej ulubionymi frytkami. Smacznego!

    wtorek, 13 marca 2012

    Gołąbki w sosie pomidorowym z szybkowara

    Lubie ułatwiać sobie życie, pracę i jeśli tylko potrafię, to właśnie czynię;) idąc tropem ułatwiania sobie pracy, od kilku już lat robię gołąbki w szybkowarze. Robię ich więcej, a potem zamrażam;) .Gdy najdzie nas ochota wystarczy tylko odgrzać i jedzono gotowe;)
    Tym razem przecięłam gołąbka na trzy części i podałam w plastrach:)
    Składniki:
    • Kapusta biała(duża) - 1 sztuka
    Składniki potrzebne do zrobienia farszu:
    • mięso wieprzowe - 2 kg
    • ryż - 1 kg
    • jajko - 1 sztuka
    • pieprz - 1 łyżeczka
    • sól - 1 łyżeczka
    • kucharek/vegeta - 1 łyżeczka
    Składniki potrzebne do zrobienia sosu:
    • przecier pomidorowy - 3 (czubate)łyżki
    • pieprz - 1 łyżeczka
    • sól - 1 łyżeczka
    • kucharek/vegeta - 1 łyżeczka
    • ziele angielskie - 3 kulki
    • liść laurowy - 2 listki
    • mąka pszenna - 1/2 szklanki
    • woda - 1/2 szklanki
    Smażenie:
    • olej - 2 łyżki


    Wykonanie:
    Zaczynamy od Kapusty. Usuwamy pierwsze liście z główki,które są brzydkie i zazwyczaj popękane, następnie wycinamy głąb. Dzięki takiemu zabiegowi łatwiej oddzielimy liście od kapusty. Zalewamy wodą i gotujemy kapustę do momentu aż liście będą miękkie (na wpół twarde, ale dające się swobodnie zwijać)
    W między czasie gotujemy ryż w osolonym wrzątku - al dente
    Mięso umyte osuszone mielimy w maszynce do mięsa, dodajemy do niego ugotowany i ostudzony ryż, jajko i przyprawy. Wszystkie składniki mieszamy razem. Gdy liście są wystarczająco miękkie układamy na tacy, czekamy aż ostygną. Usuwamy zgrubienie w dolnej części liścia, nakładamy farsz właśnie na dole liścia, potem zawijamy w nim farsz tak, jakbyśmy robili krokiety. Przygotowane w ten sposób gołąbki podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu na patelni. Po około 2 minuty z każdej strony.
    Podsmażone gołąbki wkładamy ciasno do szybkowaru (3/4 wysokości), zalewamy wodą - tyle, aby przykryło gołąbki. Zamykamy szybkowar, gotujemy 12 - 13 minut od zagotowania się wody w szybkowarze. Gwizdek będzie "dymił" i w tym momencie zaczynamy liczyć czas. Wyłączamy palnik pod szybkowarem i zostawiamy jeszcze na około 15 minut, aby w szybkowarze się wszystko " uspokoiło"
    Wyciągamy gołąbki na tace lub  talerz. Z szybkowaru przelewamy zawartość do garnka, gotujemy dodając przecier, przyprawy. Robimy tzw. przeze mnie zatrzepkę z mąki i wody ( musi być dokładnie wymieszana, bez grudek) wlewamy do gotującego się sosu ciągle mieszając. Gdy ponownie się zagotuje sos jest gotowy.
    Smacznego!