niedziela, 12 sierpnia 2012

Kopa w wersji dla karmiących mam

Znajoma poprosiła  mnie, abym zrobiła Kopę na urodziny jej córki. Urodziła kilka tygodni temu, więc bakalii nie bardzo może jeść - karmi maleństwo. Na "imprezie" będzie ( z tego co mi wiadomo) jeszcze jedna  karmiąca mama, więc stąd  wersja trochę oszukanej kopy. Bałam się rezultatu, gdyż robiłam pierwszy raz Kopę. Czekałam na telefon z informacją jak smakowała, o mało baterii w telefonie nie rozładowałam klikając czy jest sms czy jeszcze nie. W końcu dzwoni telefon i ....smakowała, proszą o przepis więc kamień z serca a radość wielka! Buziaki dla mam! a dla D. Wielkie Gratulacje i buziole - babciu;)
Składniki:
  • 4 białka
  • 120g cukru
  • 400g wiórek kokosowych
  • 1 duża puszka brzoskwiń w zalewie ( 850ml)
  • 2 małe puszki ananasa w zalewie (2x340ml)
  • 2 małe puszki mandarynek w zalewie (2x340ml)
  • 4 banany
  • 500ml śmietany
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego (16g)
  • 4 łyżeczki żelatyny
Wykonanie:
  1. Białka ubijamy w gorącej kąpieli (na garnek z gotującą  wodą nakładamy miskę z białkami i ubijamy) dodając stopniowo cukier na sztywną pianę. 
  2. Zestawiamy z gazu/prądu, dosypujemy wiórki kokosowe - mieszamy. 
  3. Rozgrzewamy piekarnik do 180*C.
  4. Kopa robiona jest na  owalnym spodzie (znajoma mnie prosiła aby tak wyglądała), więc na papierze do pieczenie obrysowałam owalny talerz i rozsmarowałam masę kokosową w/g wzoru. 
  5. Zostawiamy ok centymetra luzu, aby potem z talerza  śmietana nie spłynęła.
  6. Tak przygotowaną masę wstawiamy do piekarnika i pieczemy do zarumienienia się - trwa to ok 10 minut 
  7. Przekładamy na talerz - odstawiamy do wystygnięcia.
  8. Resztę masy kokosowej musimy rozsmarować na papierze i zapiekamy do zarumienia. Po ostudzeniu kruszymy na mniejsze kawałki. 
  9. Owoce kroimy na mniejsze kawałki. 
  10. Mieszamy razem w dużej misce. 
  11. Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie ciepłej wody, dodajemy dwie łyżki śmietany.
  12. Następnie wlewamy do ubijanej z cukrem pudrem i cukrem waniliowym śmietany. 
  13. Na talerzu układamy warstwy zaczynając od ubitej śmietany( masę kokosową na talerzu już mamy), następnie owoce pokruszona masa kokosowa,bita śmietana itd zmniejszając obwód aby powstał kopiec.
  14. Całość przykrywamy bitą śmietaną, dekorujemy owocami. 
  15. Wstawiamy do lodówki na około 2h.
 * Z tej ilości wychodzi  talerz owalny kopy plus 1/2 miski 5 l. 
Masa kokosowa rozsmarowana w/g obrysu
Tutaj masa już na talerzu.


Pokrojone owoce

Pokruszona druga tura masy kokosowej

Pierwsza warstwa - masa -śmietana - owoce

Kopa tuż przed pokryciem śmietaną i owocami


8 komentarzy:

  1. Ale Ty jesteś zdolna!!!! Przepis napewno do wypróbowania!!
    ~~Marzena~~

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie, ale będę musiała się wstrzymać ze zrobieniem póki karmię, bo mnie każdy lekarz przestrzega przed cytrusami i owocami pestkowymi... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj nie ma owoców pestkowych i 99% są przetworzone oprócz banana,ale można karmelizować w miodzie i gotowe;)

      Usuń
    2. Ale brzoskwinie są pestkowe :) Młody nawet po przerobionych śliwkach (w powidłach i to niewielkiej ilości) zjedzonych przeze mnie przeżywał katusze i cierpiał z bolącym brzuszkiem ;( Nie zmienia to faktu, że i tak zrobię to cudo. Prędzej czy później :)

      Usuń
    3. No w sumie racja,ale skład kopy był konsultowany i mamy które się zajadały ie miały z maluchami problemów,jak widać każde dziecię reaguje inaczej;) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Pierwszy raz widzę takie ciasto ;)
    Może się kiedyś skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto, na święta zrobię tradycyjną Kopę z bakaliami i alkoholem;-)

      Usuń
  4. A czemu karmiącym nie wolno jeść bakalii? Zawierają mnóstwo mikroelementów, tak bardzo potrzebnym karmiącym.
    Ilość przesądów dla karmiących jest po prostu przytłaczająca...

    OdpowiedzUsuń