środa, 28 listopada 2012

Słodki konkurs z Winiary - Wyniki

Witajcie wybrałam  3 osoby które wygrały w konkursie. Opisy "przemówiły" do mnie, potrafiłam sobie wyobrazić deser  jak będzie wyglądał w/g Waszego pomysłu;)


Oto zwycięzcy:

1 miejsce wpis:

2 miejsce wpis: 
3 miejsce wpis: 
Zwycięzcom Gratuluję;) 
 Proszę o przesłanie mi na mail danych teleadresowych;)

 

wtorek, 27 listopada 2012

Filet z szynką i serem

Gdy trzeba przygotować obiad w kilkanaście minut robię właśnie to danie. Jest smaczne, bezproblemowe w przygotowaniu i zadowoli wielu łakomczuchów;)



Składniki:
  • 2 filety z kurczaka
  • 2 - 4 plastry szynki ( ulubiona wędlina)
  • 4 plastry sera żółtego
  • 2 szczypty soli
  • 2 szczypty pieprzu
  • 2 szczypty pieprzu kolorowego
  • tłuszcz do smażenia
 
 
Wykonanie:
  1. Filety z kurczaka oczyszczamy z błon, płuczemy, następnie osuszamy papierowym ręcznikiem. 
  2. Przyprawiamy mięso solą i pieprzem. 
  3. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, kładziemy filety z kurczaka, smażymy z obu stron na rumiano. 
  4. Pod koniec pieczenia, na filetach układamy wędlinę, przykrywamy serem. 
  5. Smażymy pod przykryciem do momentu, aż ser się roztopi. 
  6.  Gotowe filety, obsypujemy dodatkowo pieprzem kolorowym. 
  7. Podajemy np. z frytkami i surówką;)
 

czwartek, 22 listopada 2012

Fanaberie - Jolanty Wrońskiej - Recenzja

Dzięki uprzejmości portalu Polska Gotuje mogę przybliżyć Wam książkę o ciekawym tytule "Fanaberie"  Jolanty Wrońskiej. Na dzień dobry świetna okładka, ale czy zawartość równie ciekawa i  cechująca się smakiem?
zdjęcie " producenta"
Przeczytamy tutaj o sile jaką jest rodzina, gdzie w chwilach trudnych wydawałoby się dla nas  - beznadziejnych, to właśnie bliscy są dla nas podporą.
Bohaterką książki jest Klara Werner, matka trójki dzieci, właścicielka cukierni o ciekawej nazwie "Fanaberie", była żona Zbigniewa Wernera, której los nieustannie rzucał przysłowiowe "kłody pod nogi". 
Adorator któremu zaufała okazuje się totalną pomyłką, a rekin finansowy Arnold Lejman chce przejąć jej firmę! Dlaczego? dowiecie się, czytając lekturę;)

Czytając  "Fanaberie"  znajdziemy  nie tylko sporą dawkę wiadomości na temat tzw. przedsiębiorczości, ale także elementy romansu, a także powieści kryminalnej.
Bohaterka pochodzi z górnego śląska, jej rodzina, a dokładnie Dziadkowie posługują się gwarą, czytelnik ma wszystkie słowa objaśnione, także ma ogólne pojecie o czym mowa;)

Jest to debiut literacki autorki, styl pisania nie w moim guście. Bywały momenty, gdzie musiałam wracać kilka stron ponieważ miałam wrażenie iż pominęłam kilka kartek. Być może za sprawą  wyżej wspomnianych rozgrywek biznesowych, które nie pomagały w zagłębianiu się w lekturę.

Z drugiej strony...

Urzekł mnie szczegółowy niemalże opis postaci, dzięki któremu mogłam sobie Ich wyobrazić.  Niestety lawina, potok wręcz dialogów zawartych potrafi znudzić czytelnika...

Książki nie zaliczam do najlepszych, lecz do tych najgorszych także. Jeśli ktoś chce poczytać coś lekkiego to nie tutaj - a szkoda, bo zapowiadało się całkiem nieźle.
To jest pierwsza pozycja, która nie przypadła mi do gustu, nie mogę polecić jej osobom które pragną czegoś prostego. Bywają takie chwile, lecz "wstawki" rodem z prawa giełdowego ( o ile takowy istnieje) nie pomagają...
"Fanaberie" oceniam w skali od 0 do 10 na 5 z plusem. 

Czytaliście? Jakie Wy macie zdanie na temat "Fanaberii"







wtorek, 20 listopada 2012

Słodki konkurs z Winiary

Witajcie, dawno u mnie nie było konkursu. Dzięki uprzejmości Winiary mam przyjemność zaprosić Was do szybkiego i smacznego konkursu. Zrobiłam deser przy pomocy produktu "Pomysł na.....Creme Carmel", dodałam do niego gorące jabłka oblepione karmelem. Podoba mi się to połączenia, jak i połączenie zimnego deseru z ciepłymi jabłkami.

Składniki:
  • pomysł na Creme Carmel
  • 250ml śmietanki
  • 250ml mleka
  • 2 jabłka
  • łyżeczka cukru
Wykonanie:
  1. Crem carmel przygotowałam w/g instrukcji na pakowaniu. 
  2. Przelałam do foremek silikonowych, ostudziłam i przełożyłam do stężenia do lodówki na 1,5h.
  3. Jabłka obrałam, pokroiłam w kostkę, przełożyłam do rondelka dodałam łyżeczkę cukru i łyżkę wody. 
  4. Chwilę dusiłam pod przykryciem.
  5. Mieszankę do sosu wsypałam do szklanki, zalałam gorąca wodą (50ml), wymieszałam i od razu wlałam do jabłek. 
  6. Gotowałam na wolnym ogniu do ponownego zagotowania sie sosu. 
  7. W między czasie wyciągnęłam deser z lodówki i przełożyłam na talerze, gotowymi jabłkami w karmelu otuliłam róże. 
  8. Podałam od razu.
Smacznego!


Obiecany konkurs;)

Co trzeba zrobić?

Tutaj w komentarzach proszę abyście napisali jakie owoce Wy byście dodali do deserów Winiary:
"Pomysł na .... Panna Cottę z sosem truskawkowym"
lub
"Pomysł na ... Crem Carmel z sosem karmelowym"
lub
"Pomysł na ... Tiramisu o smaku amaretto"
 i dlaczego właśnie te?

Zasady konkursu:
1. Konkurs trwa od 20.11.2012 do  27.11.2012 
2. Organizatorem konkursu jestem ja.
3 Sponsorem nagród:  3 razy zestaw pomysłów na.. Panna cottę, Tiramisu i Creme Carmel jest firma Winiary
4. Od siebie dodaję dla osoby, która zajmie 1 miejsce dodatkowo trzy silikonowe róże, takie same, które użyłam do wykonanego wyżej deseru.
5. Nagrody wysyłamy tylko na terenie RP
6. Zwycięzców wybiorę następnego dnia od zakończenia konkursu.
7. Zwycięży osoba której wpis " przemówi" do mnie i będę chciała wykonać deser w/g jej pomysłu. Forma dowolna, proza, wiersz, piosenka, fraszka - bawcie się dobrze;) 

Powodzenia życzę i miłej zabawy.


poniedziałek, 19 listopada 2012

Gyros z kurczaka

Gyros z kurczaka, odpowiada nam właśnie w takiej wersji. Podawany z frytkami i surówką z białej kapusty, mięso polane sosem czosnkowym (u nas z dodatkiem kopru).
Robiłam także z udźca z indyka, mnie smakuje, lecz rodzince już niekoniecznie;) Jaką wersję Wy preferujecie?
Składniki:
Mięso:
  • 2 piersi z kurczaka
  • łyżka oleju
  • łyżka przyprawy do gyrosu (u mnie z Huglii)

Sos czosnkowy:
  • 4 łyżki jogurtu naturalnego
  • 4 łyżki jogurtu greckiego
  • sól pieprz do smaku
  • łyżeczka octu winnego
  • ząbek czosnku
  • 1/2 pęczka kopru
 
Wykonanie:
Zaczynamy od wykonania sosu:

  1. Łączymy ze sobą oba jogurty, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. 
  2. Siekamy drobno koper, wrzucamy do jogurtów, wlewamy łyżeczkę octu winnego, przyprawiamy solą i pieprzem - całość mieszamy. 
  3. Odstawiamy do lodówki, aby składniki " przeszły".

Przygotowanie mięsa:

  1. Piersi z kurczaka oczyszczamy z wszelkich błon, płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem.
  2. Kroimy w cienkie paski a potem w plasterki, przekładamy do miski, wsypujemy łyżkę przyprawy do gyrosa. 
  3. Zalewamy łyżką oleju, mieszamy, odstawiamy na co najmniej 20 minut.
  4. Mięso smażymy na rozgrzanej patelni - bez oleju - mamy już tłuszcz w którym marynowaliśmy mięso,w  zupełności wystarczy.
  5. Podsmażamy kurczaka z każdej strony na rumiano.
  6. Podajemy z frytkami, surówką, polane sosem czosnkowym









sobota, 17 listopada 2012

Pierogi ruskie

Wyroby mączne, moje ulubione;)Pierogi zjadam pod każdą postacią, na ostro, słodko jak tylko można wcinam z wielką radością;))) Ruskie w takiej postaci odkryłam niedawno. Dodany do farszu koper moim zdaniem poprawia ich smaki nadaje aromatu. Polecam;)

Składniki:
Na ciasto:
  • 3 szklanki mąki pszennej + do obsypania
  • 2 łyżki oleju
  • ok szklanki ciepłej wody
  • szczypta soli
Farsz:
  • 700g ugotowanych i przeciśniętych przez prasę ziemniaków
  • 500g twarogu półtłustego
  • 4 cebule
  • 1/2 pęczka kopru
  • 1/2 łyżeczka cukru
  • łyżka oleju do podsmażenia cebuli
  • jajko
  • sól pieprz do smaku
Do okraszenia:
  • cebula
  • olej


 
Wykonanie:
 Zaczynamy od  farszu:
  1. Cebulę kroimy w średniej wielkości kostkę, podsmażamy na łyżce oleju - dodajemy do przeciśniętych i ugotowanych wcześniej ziemniaków. 
  2. Przeciskamy przez praskę twaróg.
  3. Następnie siekamy koper, dosypujemy do farszu, wbijamy całe jajo, przyprawiamy solą, pieprzem i odrobiną cukru. 
  4. Mieszamy, aby składniki się połączyły - farsz powinien być pikantny;) 
Ciasto: 
  1. Do miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli, olej i ciągle mieszając wlewamy ciepłą wodę. 
  2. Gdy woda zostanie wchłonięta przez mąkę, ciasto przekładamy na obsypaną mąką stolnice i wyrabiamy.
  3. Ciasto jest gotowe, gdy po przecięciu  będziemy widzieli malutkie pęcherzyki powietrza. Przykrywamy ścierką odstawiamy na kilka minut aby odpoczęło. 
  4. Ciasto porcjami rozwałkowujemy  na cienie placki, wycinamy szklanką lub kubkiem okręgi. 
  5. Na środek kłamy łyżkę farszu, zlepiamy pierogi tworząc wzorek palcami lub po prostu dociskając brzegi widelcem. 
  6. Gotujemy pierogi w osolonym wrzątku, w miedzy czasie cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na oleju - lub maśle. 
  7. Odcedzamy pierogi, przekładamy na talerze, polewamy podsmażoną cebula. 
Smacznego;)

środa, 14 listopada 2012

Maślaki panierowane

Uwielbiam grzyby;) Teściu będąc na spacerze zebrał  trochę maślaków i podzielił się z Nami;)))))  Mąż chciał jajecznicę ,  sobie zrobiłam w panience;) Każdy z nas cieszył się ulubionym daniem, tyko młoda nie mogła zdecydować co lepsze. Doszła jednak do wniosku, że woli...naleśniki eh...

Składniki:
  • 6 maślaków
  • sól, pieprz do smaku
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki bułki tartej
  • 3-4 łyżki masła do smażenia



Wykonanie:

  1. Oczyszczamy maślaki miękką szczoteczką z wszelkich zanieczyszczeń. 
  2. Odcinamy ogonki, z kapelusza usuwamy skórę ( jak w pieczarce)
  3. Przyprawiamy solą i pieprzem. 
  4. Panierujemy w rozkłóconym jajku i bułce tartej.
  5. Smażymy na rozgrzanym maśle, na wolnym ogniu na rumiano z obu stron. 
  6. Podajemy zaraz po przygotowaniu.

Lubię zjeść takie wieczorem na kolacje, lub do obiadu zamiast mięsa.

Smacznego;)

Ps. Pozdrawiam Pana M;)

poniedziałek, 12 listopada 2012

Rolada a`la śląska


Małż kupił sporo schabu, pomału brakowało mi pomysłu na niego, aż tu nagle teściowa mówi że można zrobić rolady ze schabu. Nie czekając długo, zabrałam się do "roboty". Może ktoś z Was skusi się na tańszą wersję rolady?

Składniki:

  • 2kg schabu bez kości
  • 500g boczku surowego wędzonego
  • 500g ogórków kiszonych
  • 3-4 cebule
  • 150g musztardy (u mnie stołowa)
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • 3 listki laurowe
  • sól, pieprz do smaku (do sosu jak i do farszu)
  • Do zagęszczenia sosu:
  • 3/4 szklanki wody
  • 2,5 łyżki maki
  • Do smażenia:
  • smalec

 Wykonanie:

Zaczynamy od przygotowania farszu:
  1.  Z boczku odcinamy skórę - którą zostawiamy, będzie nam później potrzebna.
  2.  Kroimy boczek w plastry następnie w słupki, ogórki  i cebulę także w słupki. 
  3. Składniki farszu delikatnie solimy (boczek jest słony, więc nie możemy przesadzić), dodajemy sporą ilość pieprzu (około 3/4 łyżki) jeszcze musztardę i całość mieszamy. Odstawiamy do lodówki aby " smaki farszu przeszły "

Teraz czas na mięso;
  1. Mięso płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. 
  2. Kroimy w plastry (ok 150gram) 
  3. Nacinamy tłuszcz w kilku miejscach, tak aby mięso pod wpływem smażenia nie "zwijało  się" w tym miejscu. Można także usunąć w całości jeśli macie wrażliwe podniebienia;-). Każdy plaster tłuczkiem rozklepujemy, najlepiej przykrywając folią spożywczą każdy plaster, unikniemy rozbryzgu w całej kuchni mięsa;).
  4.  Nakładamy  łyżkę farszu i zawijamy tak, aby farsz nie wypływał. 
  5. Spinamy wykałaczkami, lub zawijamy rolady nitką. 

 Przygotowujemy duży garnek oraz patelnię.
  1.  Na rozgrzaną patelnię wkładamy łyżkę smalcu, układamy obok siebie rolady i smażymy na intensywnym ogniu. 
  2. Obsmażamy dokładnie z każdej strony na rumiano. 
  3. Na spód garnka dajemy wspomnianą wcześniej skórę z boczku ( nie jest to obowiązkowe, lubię ten posmak i zapach wędzonki w roladzie) 
  4. Podsmażone rolady  wkładamy do garnka przygotowanego wcześniej. 
  5. Patelnię na której smażyliśmy rolady zalewamy wodą, gotujemy i łopatką "zbieramy wszystkie smaki" Zalewamy rolady - te w garnku. 
  6. Przecieramy patelnię ręcznikiem papierowym, rozgrzewamy dodajemy ponownie łyżkę smalcu i obsmażamy kolejne porcje rolad. 
  7. Za każdym razem zalewamy patelnie wodą po przełożeniu mięsa do garnka. W ten sposób uzyskamy ciemny sos. 
  8. Gdy zakończymy smażenie i mamy całe mięso z garnku, dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. 
  9. Gotujemy pod przykryciem do miękkości. Około godziny półtorej, na wolnym ogniu. Gotowe rolady przekładamy na talerz, przecedzamy sos, przyprawiamy do smaku, zwiększamy płomień i zagęszczamy dolewając wymieszaną mąkę z zimną wodą. Zagotowujemy. Sos gotowy. 
  10. Takim sosem zalewamy rolady( na talerzu) z których powyciągaliśmy wykałaczki lub usunęliśmy nitkę. 

Farsz
Rozklepujemy mięso

Nakładamy farsz

Podsmażamy

Gotujemy pod przykryciem

Gdy chcemy następnego dnia cieszyć się roladami,
 wtedy wkładamy je do sosu i podgrzewamy w sosie. 
Podajemy z kluskami lub ziemniakami;) 

środa, 7 listopada 2012

Kurczak w panierownej tortilli

Gdy czasu brakuje, a żołądek  wręcz krzyczy o cokolwiek do jedzenia, pomysłowość i kreatywność potrafi zaskoczyć. W lodówce kurczak (u nas musi być po prostu) jakaś tam papryka, cebula, jajka no i kątem oka zauważalne placki tortilli. Łapy opadły z myślą  znowu tortilla?  No ale coś mnie tknęło, a jeśli by tak to wszystko w panierkę wsadzić?
 To jest TO!  Mówię Wam, genialne połączenie. Coś a la krokiet z kurczakiem w środku ;) 

Składniki:
  • 2 małe piersi z kurczaka
  • 4 placki tortilli
  • papryka (u mnie zielona, ale każda inna będzie dobra)
  • 1 duża cebula lub 2 małe
  • 4 plastry żółtego sera
  • 2 szczypty soli
  • szczypta pieprzu kolorowego
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki bułki tartej
  • 3 łyżki oleju (1 do smażenia kurczaka, 2 do smażenia panierowanych już placków tortilli)


 Wykonanie:
  1. Mięso z kurczaka płuczemy, usuwamy zbędne błony, kroimy w kostkę, następnie  podsmażamy na rozgrzanym oleju. 
  2. Paprykę przecinamy na połowę, usuwamy gniazda nasienne, także kroimy w kostkę, dodajemy do kurczaka, pamiętając o mieszaniu co jakiś czas;). 
  3. Cebulę obieramy, kroimy w pióra, wrzucamy do papryki i kurczaka. 
  4. Podsmażamy chwilę, przyprawiamy, przykrywamy i dusimy około 5 minut. 
  5. W tym czasie przygotowujemy panierkę i placki tortilli. 
  6. Jajka wbijamy do głębokiego talerza, bułkę tartą wsypujemy do drugiego talerza. 
  7. Jajka musimy rozbełtać a placki tortilli wyciągnąć z opakowania. 
  8. Na środku placka kładziemy plaster żółtego sera.
  9. Farsz na patelni powinien być już gotowy. 
  10. Możemy łyżką przekładać na środek placka tortilli, gorący farsz, lub zrobić go dzień wcześniej i następnego piec (zrobiłam od razu;-) 
  11. Gdy mamy już farsz na środku placka - zamykamy placki zawijając na początku dwa brzegi z prawej i lewej strony tak, aby dotykały się wzajemnie, następnie dokładamy w ten sam sposób z góry i z dołu brzegi placka. 
  12.  Następnie "paczki" władamy do jaja (maczamy z obu stron) potem do bułki i ponownie do jaja i do bułki. 
  13. Tak przygotowujemy 4 paczki. 
  14. Placki (paczki) tortilli smażymy na rozgrzanym oleju i smażymy na wolnym ogniu do zarumienienia się z obu stron. 


Smacznego;) 

wtorek, 6 listopada 2012

Pączusie na serku homogenizowanym

Pączusie w smaku z wyglądu już nie zupełnie, wyszły mi jakieś dziwne " twory", dodam tylko smaczne "stwory". Przynajmniej dzieci mały okazje wysilić wyobraźnie i próbowały zgadnąć co to może być;) 
Dodatek serka homogenizowanego o smaku pieczonego jabłka z kawałkami owoców, zmieniło smak, zapach tradycyjnie przygotowywanych na waniliowym. Przyznam iż był to eksperyment kulinarny. Smakowo uważam za udany, nad kształtem muszę popracować;)
Dodałam do ciasta drożdże instant, obawiałam się, że proszek do pieczenia tego po prostu "nie udźwignie". 

Składniki:

  • 150g sera homogenizowane o smaku pieczonych jabłek (z kawałkami owoców)
  • 300g mąki
  • 1 płaska łyżeczka drożdży instant
  • 2 łyżki cukru
  • 3 jajka
  • łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
  • cukier puder do obsypania
  • 3 szklanki oleju do smażenia


Wykonanie:
  1. Jaja wbijamy do miski, dodajemy do nich serek homogenizowany.
  2. Rózgą dokładnie mieszamy, następnie do oddzielnej miski dodajemy składniki sypkie tj: mąkę z drożdżami, dodajemy opcjonalnie cynamon (lubię zapach cynamonu w połączeniu z jabłkami) i cukier, mieszamy.
  3. Dodajemy do jajek połączonych z serkiem, miksujemy robotem lub ponownie mieszamy intensywnie rózgą. 
  4. Odstawiamy na około 30 minut w ciepłe miejsce, aby ciasto odpoczęło i trochę podrosło. 
  5. Rozgrzewamy w rondelku olej, łyżeczką nabieramy porcję ciasta i drugą pomagając sobie "spychamy" z tej pierwszej do oleju. Tutaj powstają u mnie dziwne kształty, muszę dopracować technikę
  6. Urosną w oleju dość sporo;) 
  7. Smażymy na wolnym ogniu z obu stron do zarumienienia się. 
  8. Przekładamy gotowe na papierowy ręcznik, aby nadmiar tłuszczu obciekł, następnie układamy na talerzu i obsypujemy cukrem pudrem. 
Smacznego;)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Zupa z porów

Przepis na tą pyszną i rozgrzewającą zupę znalazłam na portalu MniamMniam. Jest bardzo sycąca, po zjedzeniu porcji ledwo mogłam zjeść drugie danie;) Mnie smakuje,może ktoś z Was także zasmakuje w niej;)

Składniki:
  • 3-4 pory ( użyłam 3)
  • 2 cebule ( pominęłam)
  • 4 łyżki masła
  • 4 szklanki bulionu (użyłam rosołu)
  • kawałek szynki - 15 dag, pokrojonej na plastry( najlepiej wędzonej)
  • 10 dag łagodnego serka topionego( dodałam topiony z szynką)
  • 1/2 szklanki gęstej śmietany
  • sól
  • pieprz
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • pół szklanki startego żółtego sera
  • natka pietruszki do obsypania zupy

Wykonanie:
  1. Z porów odcinamy zielone części, kroimy w grube plastry. 
  2. Podsmażamy na rozgrzanym maśle(w garnku lub na patelni, jeśli na patelni to zeszklone pory przekładamy do garnka)
  3. Zalewamy bulionem, dodajemy pokrojoną w paski szynkę, przykrywamy i gotujemy około 20 minut.
  4. Gdy pory są miękkie dodajemy kolejno serek topiony (najlepiej jednak połamać na mniejsze kawałki) mieszamy do momentu aż całkowicie się rozpuści. 
  5. Po chwili dodajemy zahartowaną śmietanę (do śmietany dodajemy 2-3 łyżki gorącej zupy ciągle mieszając - zapobiega to zważeniu się śmietany)
  6. Doprawiamy zupę pieprzem solą i gałką muszkatołową - zagotowujemy.
  7. Podajemy z garścią startego żółtego sera, posypujemy np. natką pietruszki.
Smacznego;)

niedziela, 4 listopada 2012

Chleb w jajku z serem i wędliną smażony

Wcześniej pisałam już, jak lubię niedzielne leniwe poranki;) Jest czas na powolne konsumowanie śniadania, "klapnięcie swobodnie na cztery litery". Porozmawiać z rodziną, powygłupiać się i doprowadzać wzajemnie do łez - ze śmiechu oczywiście;) W dobie dzisiejszej gonitwy za chlebem cenię sobie TE chwile;)

Składniki:
  • 4 kromki pieczywa (u mnie kanapkowa)
  • jajko
  • 2 plasry wędliny
  • 2 plastry żółtego sera
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu
  • łyżka masła do smażenia

Wykonanie:
  1. Jajko wbijamy do głębokiego talerza,następne rozkłócić musimy. Przyprawiamy solą i pieprzem.
  2. Na rozgrzaną patelnię  dajemy łyżkę masła.
  3. Kromki pieczywa obtaczamy z obu stron w jajku.
  4. Smażymy na rozgrzanym małe z obu stron do uzyskania rumianej skórki.
  5. Na dwie z czterech kromek kładziemy plaster żółtego sera, na nim plaster wędliny i przykrywamy wszystko pozostałymi kromkami.
  6. Smażymy jeszcze około minuty, podajemy od razu po przygotowaniu.






sobota, 3 listopada 2012

Sernik mojego męża.

Pewnego dnia wracając z pracy, na klatce schodowej do moich nozdrzy dochodziły wspaniałe zapachy pieczonego ciacha. W tym momencie dostałam ślinotoku, pomyślałam muszę koniecznie coś upiec, a tu.... otwieram drzwi, te cudne zapachy wychodzą, ode mnie! Co za zdziwienie, gdy zastałam mnie tylko zapach ale i udane, i jak potem się okazało bardzo smaczne ciacho.  Sernik zrobiony przez małża jest fantastyczny, przepis "wycyganił" od swojej mamy;) Oj pysznie nam było.

Składniki:
  • 1000g sera twarogowego półtłustego
  • 6 jajek
  • duży cukier waniliowy
  • budyń waniliowy lub śmietankowy
  • 2 łyżki maki ziemniaczanej
  • kostka margaryny (200g)
  • 1 i 1/2 szlanki cukru
  • tłuszcz do posmarowania tortownicy
Wykonanie:
  1. Do melaksera wrzucamy pokrojoną na mniejsze kawałki margarynę, dosypujemy cukier - ucieramy.
  2. Gdy margaryna połączy się z cukrem dodajemy stopniowo żółtka na przemian z kawałkami sera.
  3. Następnie dosypujemy mąkę (ciągle mieszając) budyń i cukier waniliowy.
  4. Ubijamy białka, dokładamy do masy serowej - stopniowo.
  5. Rozgrzewamy piekarnik do 200*C, blachę smarujemy margaryną, przelewamy masę serową do tortownicy(26cm).
  6. Pieczemy przez 10 minut, zmniejszamy temperaturę do 180*C, pieczemy kolejne 20 minut, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150*C i pieczemy do zarumienienia się sernika.
  7. Całkowity czas pieczenia to ok. 1 godzina.
Smacznego;)






piątek, 2 listopada 2012

Fasolka po bretońsku.

Ziąb na zewnątrz brrrr. Na rozgrzanie proponuję fasolkę po bretońsku;). Lubię ją robić dzień wcześniej, mam wrażenie, iż następnego dnia jest jeszcze lepsza. Do tego po długim dniu po za domem wystarczy podgrzać i mamy gotowe danie;)

 Składniki:
  • 500g fasoli "Jaś"
  • 300g kiełbasy lub boczku
  • cebula duża
  • słoiczek małego przecieru pomidorowego
  • sol, pieprz do smaku
  • łyżka oleju do smażenia
  • 2 listki laurowe
  • 2-3 kulki ziela angielskiego
Do zagęszczenia sosu
  • łyżka mąki pszennej
  • ok szklanki wody

Wykonanie:
Fasole wsypujemy do garnka, zalewamy wodą, gdy włożymy rękę dotykając fasoli woda powinna być niej więcej na wysokości połowy naszej dłoni. Pozostawiamy na całą noc.
Następnego dnia gotujemy fasolę w tej wodzie której się moczyła.
Gotujemy około 2 godzin. W połowie gotowania przygotowujemy resztę składników.
Kiełbasę lub boczek kroimy w paski lub kostkę, cebulę w pióra lub kostkę wszystko zależy jaką lubicie konsystencje. Podsmażamy jednocześnie kiełbasę lub boczek z cebulą na rozgrzanym tłuszczu na patelni. Gdy cebula się zarumieni, zalewamy całość wodą,dodajemy ziele i liść laurowy, przykrywamy, chwilę dusimy. Dodajemy przecier pomidorowy, ponownie dusimy około 10 minut. Zagęszczamy sos mieszaniną zimnej  wody z mąką ( do szklanki wsypujemy czubatą łyżkę maki, zalewamy wodą, mieszamy) Wlewamy ciągle mieszając do gotującego się sosu. Fasolę odcedzamy, przekładamy do sosu, jeszcze 2 -3 minutki gotujemy mieszając,aby fasolę dokładnie pokrył cały sos. Podajemy gorące najlepiej z pieczywem.

czwartek, 1 listopada 2012

Kurczak w sosie pomidorowym

Piersi z kurczaka smażone z papryką cebulą, duszony z przecierem pomidorowym. Do tego mieszana ulubionych ziół plus makaron, pełnia szczęścia;) Obiad na szybko, sprawdzony sposób na smaczne danie. Polecam.


Składniki:

  • 2 piersi z kurczaka
  • 1/2 papryki czerwonej
  • 1/2 papryk zielonej
  • 1 duża cebula
  • 2 - 3 łyżki przecieru pomidorowego
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka pieprzu
  • 3/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminku
  • łyżeczka suszonego oregano
  • 2 łyżki masła (najlepiej klarowanego)
Dodatkowo:
  •  Makaron  



 Wykonanie:

  1. Mięso z kurczaka płuczemy, usuwamy wszelkie zanieczyszczenia.
  2. Następnie kroimy w  kostkę. 
  3. Paprykę zieloną i czerwoną przecinamy wzdłuż, usuwamy gniada nasienne, kroimy (połówki) w kostkę. 
  4. Cebulę obieramy z łupin, także kroimy w kostkę.
  5.  Na rozgrzanej patelni topimy masło, gdy będzie płynne wkładamy pokrojoną wcześniej cebulę i paprykę. 
  6. Podsmażamy chwile, następnie wrzucamy piersi z kurczaka, podsmażamy z każdej strony. Gdy kurczak będzie rumiany zalewamy całość wodą (tyle, aby przykryło całość) dodajemy przecier pomidorowy, przyprawiamy, dusimy około 5 minut. 
  7. Redukujemy sos, aby zgęstniał i miał odpowiednią konsystencję. 
  8. W międzyczasie gotujemy makaron w/g instrukcji na opakowaniu (wybrałam rurki). Możecie podać także z ryżem, jeśli lubicie;)


 Smaczego