Gdy robię kurczaka z rożna, czasem zostaje nam sporo mięsa, zwykle robiłam sałatki, czy też zjadaliśmy "na zimno" do pieczywa. Ostatnio stwierdziłam że zrobię pastę z kurczaka do pieczywa. Pomysł okazał się rewelacyjny! Pasta znika szybko ku mojej radości ;)
Składniki:
- 2 pojedyncze piersi z pieczonego kurczaka
- 1 szklanka plus 1łyżka śmietany
- 1łyżka musztardy
- sól do smaku
- pieprz młotkowany z kolendrą do smaku (u mnie sporo)
- pęczek szczypiorku
Wykonanie:
- Usuwamy skórę - nie jest tutaj potrzebna.
- Mięso możemy zmielić w maszynce do mielenia mięsa, lub porwać na mniejsze części dodać śmietanę i musztardę, następnie blenderem potraktować - wybrałam właśnie tą opcje.
- Po dokładnym zmiksowaniu sprawdzamy gęstość pasty, gdy nie będzie dawała nam możliwości swobodnego smarowania na pieczywie dodajemy jeszcze po łyżce śmietany, do uzyskania pożądanej przez nas konsystencji - mieszamy.
- Przyprawiamy w/g uznania, my lubimy pikantnie więc pieprzu dosyć sporo wrzucałam, Wy po szczypcie dodawajcie, sprawdzając w którym momencie Wam odpowiada smak.
- Na końcu dodajemy pocięty szczypior, mieszamy całość,
- Podajemy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz