Składniki:
- chleb ( jaki lubicie) - 4 kromki
- jajko - 1 sztuka
- mleko - 3 łyżki ( opcjonalnie)
- sól - szczypta
- olej - 2 łyżki
Wykonanie:
Jajka rozbijamy ( na talerzu głębokim) rozkłócamy, dodajemy mleko (opcjonalnie, dodaję, gdy potrzebuję troszkę więcej masy jajecznej) Solimy.Rozgrzewamy tłuszcz na patelni, w tym czasie kromki chleba maczamy z obu stron w jajku i przekładamy na gorącą patelnię. Smażymy kilka minut, do momentu aż kromki chleba się zarumienią.
już nawet zapomniałam o istnieniu tego dania! kiedyś się często robiło :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem co zjeść na kolację - teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego;)
UsuńA ja robię wnukom coś podobnego, ale zamiast chleba używam pszennych tostów i smażę na maśle klarowanym (dość drogie, ale się nie przypala) na złocisty kolor. Nawet mały niejadek to zjada.
OdpowiedzUsuńJa od niedawna używam masła klarowanego, sam zrobiłam;) Czuć różnice w smaku i jest zdrowsze;)
UsuńPozdrawiam