Córka prosiła mnie o zebrę już od jakiegoś czasu, ale zawsze inny wypiek miałam już w głowie,no i zebra szła w odstawkę. Wczoraj od rana córka za mną chodziła" "zrób zebrę, zrobisz dzisiaj zebrę?" Po obiedzie raz dwa ukręciłam ciacho i wieczorkiem ku zdziwieniu i wielkiej radości córki zebra na stole stała. Czasem tak mam, szukam wyszukanych pomysłów na ciasto, czy też danie, a wystarczy przepis z zapomnianego już zeszytu z przepisami. Tyle radości możemy dać bliskim, prostym wcale niewyszukanym przepisem;)
Składniki:
- 5 jajek
- szklanka cukru
- szklanka gazowanej wody mineralnej
- szklanka oleju
- 2 szklani mąki pszennej + 3 łyżki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- tłuszcz do posmarowania tortownicy
- 3 łyżki bułki tartej do obsypania tortownicy
- cukier puder
Wykonanie:
- Zaczynamy od oddzielenia żółtek od białek.
- Następnie białka ubijamy z cukrem.
- Do żółtek dodajemy gazowaną wodę mineralną , olej - łączymy razem składniki.
- Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia.
- Dodajemy żółtka wymieszane z wodą i olejem do białek, następnie dosypujemy stopniowo, ciągle mieszając mąkę.
- Ciasto dzielimy na 2 równe części, do jednej wsypujemy 3 łyżki mąki, do drugiej 3 łyżki kakao.
- Mieszamy w obu przypadkach.
- Smarujemy tortownice(o średnicy 26cm) tłuszczem, obsypujemy bułką tartą.
- Ciasto kładziemy łyżka po łyżce raz ciemne raz jasne, zaczynając na środku tortownicy. Tak przygotowane ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180*C piekarnika i pieczemy z termoobiegiem 40 minut.
- Gotową,ostudzoną zebrę obsypujemy cukrem pudrem
Samczego
Super Ci wyszła ta zebra! Jakie piękne paski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Basia
Uwielbiam to ciacho. Rewelacyjnie wygląda;)
OdpowiedzUsuńTo ciasto zawsze wychodzi i jest pyszne
OdpowiedzUsuńjak ładnie Ci wyszła
OdpowiedzUsuńJejku, jak ja dawno nie jadłam zebry, ale mi narobiłaś smaka! :)
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki zeberkowe - cudowne ciasto Agiatis :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;)
OdpowiedzUsuń