We wcześniejszych wpisach wspominałam, iż dynia to dla mnie coś co odkrywam, uczę się jej smaku, połączeń, próbuję co chwilę coś z niej wyczarować
Przepis na dżem jest zbiorem kilku wpisów, dlatego nie potrafię przytoczyć, podać jednego źródła.
Dżem wyszedł aromatyczny, smakował nawet mojemu mężowi, także niewielki sukces kulinarny mamy;)
Składniki:
- 800 gramów obranej, pokrojonej w grubą kostkę dyni
- 2 pomarańcze
- sok z cytryny
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta gałki muszkatołowej
Wykonanie:
- Dynię w garnku zalewamy szklanką wody, gotujemy do miękkości,
- W tym czasie wyparzamy pomarańcze i cytrynę przelewając wrzątkiem, ścieramy skórkę z połowy pomarańczy,
- Następnie obieramy pomarańcze, usuwając - odcinając w całości białą część skóry, kroimy na mniejsze części,
- Gdy mamy dynię miękka dodajemy do niej pomarańczę, wyciskamy sok z cytryny, dodajemy cukier, plus gałkę mieszamy,
- Gdy dynia zaczyna się rozpadać blendujemy całość, gotujemy jeszcze chwilę do uzyskania zadowalającej nas konsystencji,
- Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków, odwracamy do góry dnem, studzimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz