Szybki obiad, zamiast tradycyjnie - ziemniaków podanych z wątróbką, nadziałam nią muszle z makaronu. Kolejnym krokiem było obsypanie ich startym żółtym serem, zapieczenie w piekarniku.....pysznie;)
Składniki:
- 500g wątróbki drobiowej
- ok 24-26 muszli
- 3 cebule
- łyżka soli do posolenia wody
- sól, pieprz do smaku
- 2 garście startego żółtego sera
- łyżka oleju do wysmarowania formy
- łyżka oleju do smażenia cebuli i wątróbki
Wykonanie:
- Zaczynamy od ugotowania makaronu.
- Makaron gotujemy w osolonym wrzątku al dente( około 13-15 minut),
- Odcedzamy, przelewamy zimną wodą odstawiamy.
- Cebulę obieramy z łupin, kroimy w kostkę, podsmażamy na patelni, w tym czasie wątróbkę płuczemy oczyszczamy (najlepiej gdyby moczyła się całą noc w mleku pozostawiona pod przykryciem w lodówce)
- Kroimy na mniejsze części, dokładamy dosmażonej się już na patelni cebuli i obsmażamy kilka minut - przyprawiamy solą i ewentualnie pierzem.
- Nastawiamy piekarnik do 180*C, smarujemy naczynie żaroodporne olejem, układamy muszle i do każdej wkładamy wątróbkę z cebulą.
- Zasypujemy startym na drobnych oczkach żółtym serem,
- Wkładamy muszle do nagrzanego piekarnika
- Zapiekamy około 7 minut w piekarniku.
U mnie tez dzis wątróbka na tapecie ale w wersji najbardziej klasycznej bo nie mam czasu na zabawę w kuchni. :(
OdpowiedzUsuńaależ ciekawy pomysł! wiele muszli nadziewanych widzialam, ale wątróbka to prawdziwa nowość. Czy moczenie w mleku powoduje, ze ma mniej wyrazisty smak - mniej "wątróbkowy"?
OdpowiedzUsuńMoczę w ten sposób, pozbywam się specyficznego zapachu podczas pieczenia:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam wątróbkę, ale z makaronem jeszcze nie próbowałam. Zdecydowanie fajny pomysł na obiad.
OdpowiedzUsuńO proszę zdziwił mnie ten przepis. Na początku byłam zniechęcona, ale potem w sumie przekonałam się do niego. Ta wątróbka początkowo mnie zniechęciła, ale tak podaną już widzę, że będę w stanie zjeść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Milena
Ciesze się, że jednak wrażenia są na plus;)
UsuńZnasz jakiś dobry sposób na przygotowanie wątróbki?
OdpowiedzUsuńJakoś nie do końca mogę się do niej przemóc :)
http://wannabeideal.blogspot.com/
Ja ten przepis znam i wypróbowałam szczerze mówiąc myślałam ,że to ja sobie tak wykombinowałam,a tu proszę też ktoś wpadł na taki pomysł.ja do wątróbki,którą siekam i doprowadzam do postaci typowego nadzionka dodaję odrobinę ziół prowansalskich i majeranku a do zapiekania też posypuję serem ale i podlewam słodką śmietanką przez co makaron tak nie wysycha.Polecam pycha
OdpowiedzUsuńwypróbuje Twoją wersję, dzięki za podpowiedz;)
OdpowiedzUsuń